Za darmo nic
Kochankowie już nie płyną na Madagaskar
Mej powieści setna kartka nie zapisana
Ta chwila ten moment
Ta myśl że nie wszystko stracone
Choć ciebie straciłam
Przypływu mnie fala nie zmyła
Puk puk pukam się w głowę
Nie przychodzisz tu na gotowe
Za darmo nie ma niczego
Pora sobie zdać sprawę z tego
Ta chwila ten moment
Ta myśl ze nie wszystko stracone
Madagaskar mgła okryła wełnianą kołdrą
Mej powieści setna kartka łzami zalana
Ta chwila ten moment
Ta myśl ze nie wszystko stracone
Choć ciebie straciłam
Przypływu mnie fala nie zmyła
Puk puk pukam się w głowę
Nie przychodzisz tu na gotowe
Za darmo nie ma niczego
Pora sobie zdać sprawę z tego
Nic za darmo