Nie przepraszaj za wczoraj
Balsamem moim bądź
Przy świecach ze mną siądź
I przy kadzidełkach
Cynamonowy dzban
Postawię żeby nam
Ogrzał chłodne serca
A ty poczytasz mi Rilkiego
Zza mgły blady księżyc wejdzie w nów
Nie przepraszaj za wczoraj
Wczoraj było minęło
Dalej idź nie grzesz już
A gdy znowu zgrzeszysz cóż
Da capo al fine
Balsamem moim bądź
Do stołu ze mną siądź
Choć ta chwila zginie
To jednak teraz trwa
Muśnięta struna drga
Dźwięk łagodny płynie
A ty zachwycasz się risottem
A my mamy miły dokąd iść
Nie przepraszaj za wczoraj
Wczoraj było minęło
Dalej idź nie grzesz już
A gdy znowu zgrzeszysz cóż
Da capo al fine