Gorzki

Stuk o kocie łby miasto neonowe
Iskrzy się lśni składa do snu głowę
Znad kieliszków szkła soli i limonek
Joni Mitchell głos z szafy na żetony

Ty co wieczór robisz mi wciąż to samo
Ty co wieczór robisz mi wciąż to samo
Przepraszasz potem co rano
Dobrze wiesz jak miłość można zagłodzić
Nic już się nie da z tym zrobić

Jest kolejny bar są i głów ołtarze
Falujący tłum głodny pustych wrażeń
Myślę źle o tobie wzruszam ramionami
Tacy jak my będą koniec końców sami

Już nic się nie da z tym zrobić
Już nic się nie da z tym zrobić
Ja muszę się z tym pogodzić
Już nic się nie da z tym zrobić
Co robić co robić co robić

Ty niczym słońce królu mój
Ty niczym słońce królu mój
A ja jak satelita twój
Ten zaszczyt imponuje mi
Lecz proszę nie mów już do mnie nic

I proszę nie mów już do mnie nic
I proszę nie mów już do mnie nic
I proszę nie mów już do mnie nic
I proszę nie mów już do mnie nic
I proszę nie mów już do mnie nic

Ty niczym słońce królu mój
A ja jak satelita
Ten zaszczyt imponuje mi
Lecz proszę nie mów już do mnie
Nie mów już do mnie nic