Tlen
Czasem żałuję że mam fotel bez oparcia
Nie mogłem oprzeć się żeby nie nawinąć na tym
Bo w sumie wiesz całe życie jestem farciarz
Ukradłem bit a teraz muszę jeszcze ukraść cuty
A tak poza tym to u mnie wszystko spoko
Jak żyjesz Huczu Dobrze choć lekko nie ma
Ciągle się bujam po mieście z moją foką
Mamy wyporność żeby znowu nie tonąć w problemach
Sokół i Pono powiedzieli co jest w modzie
Ja nie skorzystam i robię tu swoje do bitów
Na przykład ten ukradłem Patr00 jak złodziej
No bo nie chciało mi się podbijać do typów
Ogólnie to mógłbym zmienić ksywę na leniuch
Założyć kapcie i już nie śmigać w Air Force'ach
Nikt mnie nie wyda wolę pozostać w cieniu
Nie wyda nawet gdy zmienię tą ksywę na „Forsa"