Awersja

HuczuHucz

Siema morda opowiem Ci jak to wszystko wygląda
O tłumach napalonych dziewczyn i wyciągach z konta
I czy każdy pierwszy lepszy raper to zna
Ta osoba która rozpierdoli mainstream to ja

Dobre wersy to ja
Cała prawda to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja
A ten cały pierdolony rap biznes to gra

Dobre wersy to ja
Cała prawda to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja

Słabe teksty to ja
Same kłamstwa to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja

A co Ty kurwa myślałeś że usiadłem sobie ot tak
I pisałem specjalnie żeby smutna była każda zwrotka
By propsowała każda rzucona idiotka
Za taki fejm to chyba wolałbym wyskoczyć z okna
Wiesz druga opcja sam przyznaj
Pisałem te wersy zbyt szczere to powiedzieli że pizda
A kto tu tak żałośnie podchodzi do świata
Jak poprawnie jest gdy nawiniesz że twoja ex to szmata
Ta słuchało mnie sto osób to propsy
Jak tysiące to ten sam rap jakby nagle stał się gorszy nie
Można się zgubić ale jest przyczyna
Im więcej ludzi Cię lubi tym więcej ludzi Cię nie lubić zaczyna
Lecz kurwa finał jest tu prosty
Kto po Grammatiku i Pezecie dał Ci najwięcej emocji z Polski
Synu weź se daruj
Sprzedałem więcej płyt niż 1/4 mainstreamu na legalu
A Ty mów że moi fani to jebani małolaci
To spójrz na nich i swojego szefa kto tu mało płaci co
Zakoduj sobie w głowie jeden slogan
Że nie liczy się wiek ale rap który ich wychował
Wiesz zawsze jak piszę wersy to się staram
Podpisałem trochę cycków w życiu lecz mnie to nie jara
I przeraża mnie to wszystko każdy krok budzi chandrę
A najcięższe co noszę to ten wzrok ludzi na mnie

Dobre wersy to ja
Cała prawda to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja

Słabe teksty to ja
Same kłamstwa to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja

Jak każdy inny chłopak siedziałem w domu i kleiłem teksty jakieś
Wtedy sukces miał setki znaczeń
Mainstream nawet w marzeniach był odległy raczej
Teraz nie mam marzeń bo jestem najlepszym graczem
W tym pieprzę skromność czas liczyć zyski
Gdy nie wierzysz w siebie to też jesteś nikim dla wszystkich
Zjeździłem całe państwo z tym rapem
Osiemdziesiąt koncertów by zamknąć Ci japę
Zrobiłem hajs i stać mnie na wiele
Komuś się spodobał rap i ten ktoś mi zrobił przelew
Ja przelałem serce na scenę
Nie wiem czy to szczęście ale już nie chodzę z pustym portfelem
I tak jest u mnie co rano
Chcą mnie wytwórnie bo na smutnym rapie zwęszyły siano
I mogę się przyznać gdy połowa sceny jest fałszywa
A jedyne o co mogą się przyjebać to ksywa

Dobre wersy to ja
Cała prawda to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja

Słabe teksty to ja
Same kłamstwa to ja
Setki fanów to ja
Tłum hejterów to ja
Jedna miłość to ja
I nienawiść to ja

Curiosidades sobre la música Awersja del HuczuHucz

¿Cuándo fue lanzada la canción “Awersja” por HuczuHucz?
La canción Awersja fue lanzada en 2014, en el álbum “Gdzie Wasze Ciała Porzucone”.

Músicas más populares de HuczuHucz

Otros artistas de