Sen
Marie Rejment
Sen miałam piękny kolorowy
Od kwiatów świat się uginał
I ludzi dużo było roześmianych
W spojrzeniach myśli nie kryli
Lecz ponad głowy je słali
W kole za ręce złączeni
W tańcu wirowali
A wirował ten korowód
Wokół trumny radośnie białej
Grabarze opłaceni w uniformach
Różowych dół wykopali głęboki
Aż na drugi koniec ziemi
I trumnę w podróż nieskończoną
Wysyłali
Sen ten mój piękny przerwano
Rozdzwonił się alarm poranny
Do życia hałaśliwie wzywając
Więc podniosłam wieko
Trumny radośnie białej
I sen mój opuściłam