4 Elementy
Nikt inny nie widzi tego tak jak oni
Rymowanych wierszy używają zamiast broni
Wiesz o kim mówię szacunek się należy
Dla jednych MC's a dla innych trenerzy
Ktoś bierze za żołnierzy ludzi którzy słowem walczą
Ma racje w pewnym sensie ale racje nie wystarczą
Potrzebne są pomysły a potem wykonanie
Przecież to rzecz proste łatwe jest wykonanie
Ludzie mówią Jak będę chciał to też zarymuję
Ci w szerokich spodniach mogą to i ja spróbuję
Ale to się okazuje teraz nie wiesz co się stało
To nie takie łatwe chociaż tak się wydawało
Znasz te pojęcia Krylon
Robisz to dla frajdy rób maluj
Daj respect stylom prosto z NYC
Oldschool'owe rymy i scena graffiti tam jest
Ale to Polska i tu taż (też)
Szczecin Warszawa
W stylu się mierzy
Kserujesz czyjś styl Na łopatkach leżysz
Najlepsze uczucie gdy jesteś w grupie
To warszawscy z w rękach
Malują na mieście tylko przy oddechu dźwiękach
Największy hardcore choć wandal skład już działa
Policjanci w radiowozach dają ciała ciągle bombi
Teraz moja wersja to nie komercja
Wchodzisz do gry odpada dezercja
Trzeba iść przed siebie przeciwnością stawiać czoła
Taka jest stara szkoła trzeba znać kroki znać znaczenie epoki
Sprawdź czy poziom nie jest za wysoki
Krótkie rozgrzanie przygotowanie działalności
Bądź w gotowości to jest parter różne możliwości
Poziomo lub pionowo sztuka ta
Poznaj prawdziwy sens bo robisz to dla siebie
Dla umiejętności dla zajawki w całości
Wizerunek sprawdź szacunek
Wube Kret 1 oraz Numer Raz
Muzyka jest dla mnie dla mnie tylko muzyka
Pierwszy z chłopakami Raz rymy splify i klika
Malowanie b boye Hip hop z tego wynika
Czuję klimat chociaż często na krawędzi ryzyka
Dlatego wszystkich większych ugrupowań unikam
Nie lubię bić się o mikrofon czasem wolna stylistyka
Chcesz mnie znaleźć szukaj rymów w rubrykach
Numer palę palę dymu nigdy mi nie styka
Ja wiem dużo wiadomości mi umyka (to nie problem)
Jest tu klika
Zawsze prawda wyjaśniona incognito
Osobowość tajemnicą okryta
Dla mnie zajebiście trafia i komercja zabita
Czasem dylemat szybko sprawa odbita
Warszafski Deszcz ulice i dusza wymyta
Do końca chce wiedzieć Stare Miasto