Wszystkie nasze zwykłe sprawy
Wszystkie nasze zwykłe sprawy
Każdy nasz zwyczajny dzień
Kto się śmieje kto się bawi
Inny smutno kończy grę
Sny marzenia i nadzieje
Prośby by był bliski ktoś
Wszystko nagle się rozwieje
Swego pecha masz już dość
Widzę Twą twarz i nie mogę wciąż spać
Nie chcę już zasypiać bo koszmary wciąż mam
Wsiadam w swój wóz gaz do dechy kurz
Rozpływa się jak me wspomnienia
Przekraczam i glinarz kasuje mnie
Przecież z własnym przeznaczeniem wygrać znów chcę
Włączam TV znowu grają ten film
W którym ginę właśnie ja
Wszystkie nasze zwykłe sprawy
Każdy nasz zwyczajny dzień
Kto się śmieje kto się bawi
Inny smutno kończy grę
Sny marzenia i nadzieje
Prośby by był bliski ktoś
Wszystko nagle się rozwieje
Swego pecha masz już dość
Tamten ma fart wczoraj widziałem go
Znów w kasynie przegrał chyba milionów sto
Uliczny brud żebrak prosi o chleb
A on w audi swym ucieka
Nieważny szmal przecież tyle go ma
W domu czeka ona piją szampan do dna
Włączam TV znowu grają ten film
W którym ginie właśnie on
Wszystkie nasze zwykłe sprawy
Każdy nasz zwyczajny dzień
Kto się śmieje kto się bawi
Inny smutno kończy grę
Sny marzenia i nadzieje
Prośby by był bliski ktoś
Wszystko nagle się rozwieje
Swego pecha masz już dość
Wszystkie nasze zwykłe sprawy
Każdy nasz zwyczajny dzień
Kto się śmieje kto się bawi
Inny smutno kończy grę
Sny marzenia i nadzieje
Prośby by był bliski ktoś
Wszystko nagle się rozwieje
Swego pecha masz już dość
Wszystkie nasze zwykłe sprawy
Każdy nasz zwyczajny dzień
Kto się śmieje kto się bawi
Inny smutno kończy grę
Sny marzenia i nadzieje
Prośby by był bliski ktoś
Wszystko nagle się rozwieje
Swego pecha masz już dość