Żyje się raz
Ładny chłopiec z profilu i en face
Niech mnie przytula, niech mnie rozczula
Bo żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz
Jak wiadomo - nie stoi w miejscu czas
Trwało niedługo i znalazł drugą
Bo żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz
Jak fałszywie zadźwięczał jego bas
Wybacz kochanie, to pożegnanie
Cóż, żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz
Pomyślałam: Odkręcić może gaz?
Tęsknię i wzdycham, żal mi - do licha!
Wszak żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz
Gra jak w kartach - tu dwójka, a tam as
Czasem tak bywa, że ktoś wygrywa
Więc żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz
Czy z rąk pustych, czy z pełnych złota kas
Ból spływa częściej, a rzadziej szczęście
Więc żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz
Drzewa kwitną i wiecznie szumi las
Słońce gra cieniem, miłość - cierpieniem
A żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz
Żyje się tylko raz