To już nie to
Mój miły mnie trzyma za rękę
A cisza wokoło aż dzwoni
Oto macie miłosną piosenkę
Której nie umiem obronić
Jest człowiek którego tak kocham
Tęsknoto zbudzona idź dalej
Jest i wieczór i niebo w obłokach
Jak dawniej jak dawniej ale
To już nie to
Nie nie nie to nie to samo
Choć piękna noc
Przepływa pod gwiaździstą bramą
Lecz chłopca wzrok
Ucieka ciągle w dal nieznaną
To już nie to
Nie nie nie nie to nie to samo
Mój miły kiedyś milczał też
Lecz w oczach miłość niósł
Uśmiechem z dala witał mnie
Tulił mą rękę do swych ust
Ach to już nie to
Nie nie nie to nie to samo
A wspomnień sto
Nie daje jeszcze za wygraną
Umiałam się cieszyć z niczego
Ot ptaki śpiewały najprościej
Bo to dla mnie był śpiew i dla niego
Śpiew dla tej pierwszej miłości
A teraz chwilami już nie wiem
Czy dawno tak tęsknię i za czym
Tylko ból jest i żal w ptaków śpiewie
Dlaczego tak na mnie patrzysz
To już nie to
Nie nie nie to nie to samo
Choć piękna noc
Przepływa pod gwiaździstą bramą
Świat jest ten sam
Lecz zegar nigdy nie przystanął
I nie ma dnia
Bez myśli złej to nie to samo
Niech teraz innym śpiewa ptak
Niech innym księżyc lśni
Jak długo noc ta noc już trwa
Puść moją rękę nie mów nic
To już nie to
Nie nie nie to nie to samo
A wspomnień sto
Nie daje jeszcze za wygraną
Nie daje jeszcze za wygraną
Tak miły mój to już nie to