O mnie sie nie martw
[Zwrotka 1]
Mordo weź sie nie spinaj, ja sie bardziej tym przejmuje
Że ludzie myślą o mnie chociaż ja nic nie czuje
Nic... prócz przejęcia że coś zrobię
Czy czegoś nie zrobiłem dla mnie obcej osobie
Czy ten rap umiera, czy ja sie tutaj zgubie
Spokojnie ja nie Pezet że skończę sobie w klubie
W sumie to się martwię, czy jeszcze tu przeżyję
Czy te życie jak joint nie pójdzie z dymem
Mówią mi że cisza, ja twierdzę żе myśle
Co ja mogę dodać, a co sobie wytne
Samplе, te ścieżki, na mapie ten kraj
Chwytaj dzień i uśmiechaj, powód mi daj
Po co to wszystko? czy jest tu jakiś sens?
Czy ja będę jak Lance że zrobię last dance
Szkołe skończyłem, no i no i co?
Nic się tutaj nie zmienia, a kurwa jest kurwą
[Hook]
Życie to jest ściema ale o mnie sie nie martw
Póki mam swoich bliskich jakoś mogę doceniać
Lece w dół potem w górę, szybko się zmieniam
Mówią "bądź ostrożny" spoko weź sie nie martw
[Zwrotka 2]
Kolejny rok, kolejne pierdolenia
Ciężko sie tu robi, a staruch nie docenia
Tego że jestem, człowiekiem prostym
Nie jakimś innym że problemem są koksy
Czuje się jak maywo, ostatnio za dużo
Te całe nastki jakoś mi nie służą
Wiem doskonale, że psyche zjebałem
Ale w sumie to już chuj kurwa... czemu znowu to powiedziałem?