Nie do zatrzymania

Bosski Roman, Kali (POL), Kala (POL)

Nie do zatrzymania jak rozpędzone kule
Jak lecisz z nami unieś obie ręce w górę
Zaciśnij mocno piąchy jeśli w sercu masz siłę ognia spokój wody równoważy w nas
Nie do zatrzymania jak wystrzelone kule
Jeśli to czujesz niech zawisną bity w górze
Zaciśnij mocno piąchy jeśli w sercu masz wiarę w ludzi i zasady których nie zatrze czas

W każdej sekundzie o każdej porze jedziemy z tym jak buldożer
Nie jeden myślał że zatrzymać może nas
Ale zanim zabiła go stopa to zmiażdżył go bass
Tak to ten czas
Posłać z łopatą nieprawdziwych w las
I jedziemy z tym równo omijamy łukiem gówno
Subwoofery z mocą dudnią odpal daj mi woń cudną
Oni tam a my dalej po tej samej stronie ziomek
Popek Pomidor Kali Tadziu no i Bosski Romek

Słychać to wszędzie rozeszło się po mieście
Ten rap jest we mnie oddałam mu serce
Dziś razem z nami nuci to Polska cała
To Firma Kraków i Białystok KALA
Ten rap jest w nas od tylu lat
Nic nie zatrzyma nas nawet jeśliby skończył się czas
Ten rap to siła daje mi moc
I nie zatrzymasz nas nigdy wyrok ulicy dziś słyszysz

Nie do zatrzymania jak rozpędzone kule
Jak lecisz z nami unieś obie ręce w górę
Zaciśnij mocno piąchy jeśli w sercu masz siłę ognia spokój wody równoważy w nas
Nie do zatrzymania jak wystrzelone kule
Jeśli to czujesz niech zawisną bity w górze
Zaciśnij mocno piąchy jeśli w sercu masz wiarę w ludzi i zasady których nie zatrze czas

Firmowa brygada to uliczna barykada nie do zatrzymania ludzie stara kurwa tu wysiada
Tu ulicy jest zasada że stoimy tutaj nadal i będziemy dalej trwać Bo wypada po to gadam
Bo to ulicy śpiew bo to prawda nie blef bo to przelana krew bo to natury zew Ja docenię jak lew
I lecimy tu w trzech nie do zatrzymania nutamamy klasę mamy gest
Mamy siłę mamy moc mamy pęd
Mamy wielką awersję do mend
Mamy wielką awersję do kurestwa i nas nie zatrzyma już tu cała reszta
Mamy siłę mamy moc mamy pęd
Mamy wielką awersję do mend
Mamy wielką awersję do kurestwa i nas nie zatrzyma już tu cała reszta
My to wiemy nie słyszymy nie zejdziemy ze sceny
My nie udajemy nie brakuje nam tu weny
Nie ma tego nie ma ściemy rap dajemy to nie tremy
Póki się nie zapiszemy to i nie przerwiemy
To nie bez pokrycia czeki Kraków ma głos niczym leki
To dla skołatanej duszy może poruszy Twoje powieki
Możesz gadać możesz kłamać możesz się dowartościować
Ale nas już nie zatrzymasz nie będziesz nas kontrolować
Możesz szukać albo knuć próbować atakować
Ale nas już nie zatrzymasz nas życiorys zahartował

Nie do zatrzymania jak rozpędzone kule
Jak lecisz z nami unieś obie ręce w górę
Zaciśnij mocno piąchy jeśli w sercu masz siłę ognia spokój wody równoważy w nas
Nie do zatrzymania jak wystrzelone kule
Jeśli to czujesz niech zawisną bity w górze
Zaciśnij mocno piąchy jeśli w sercu masz wiarę w ludzi i zasady których nie zatrze czas

Curiosidades sobre la música Nie do zatrzymania del Firma

¿Cuándo fue lanzada la canción “Nie do zatrzymania” por Firma?
La canción Nie do zatrzymania fue lanzada en 2009, en el álbum “Nielegalne rytmy kontynuacja”.
¿Quién compuso la canción “Nie do zatrzymania” de Firma?
La canción “Nie do zatrzymania” de Firma fue compuesta por Bosski Roman, Kali (POL), Kala (POL).

Músicas más populares de Firma

Otros artistas de Alternative rock