Chciałbym umrzeć zagłaskany na śmierć (Seksualna czekolada II)

Afrojax

Jestem Franka Sinatry nieślubnym dzieckiem
I wiecie w ten właśnie sposób odziedziczyłem wszystko i więcej
Oprócz słuchu wyglądu i głosu
Chciałbym żebyście całowali mnie po skarpetach
Ale się do tego nie przyznam gdzie tam
Chciałbym przestać myśleć że kariera wciąż daleka
I na deskach leżąc jej nie zrobię bo jest już Saleta
Chciałbym w Madison koncert
Chciałbym wstrząsnąć wami jak mną wstrząsają torsje
I starczy chciałbym ślady ust mieć na boskim torsie
I może nawet nie swoich własnych
Chciałbym skuter i z kwadransu sławy choć minutę
Nie posiadać się z radości jak bardzo jestem super
O w dupę! Nigdy nie widziałaś z bliska rapera
No to się rozkoszuj tym widokiem
Teraz

Chcę umrzeć zagłaskany na śmierć na śmierć na śmierć
Bóg Ojciec Syn Boży Duch Święty i Afrojax
Chcę umrzeć zagłaskany na śmierć na śmierć na śmierć
Bóg Ojciec Syn Boży Duch Święty i Afrojax

Jest artysta to ja i są chuje
Prysznic zimny jak igloo ze mną się nie dyskutuje
Schylaj się po mydło! Widzę ten kolor który tylko ci mignął
Na scenie stoi mistrz pod nią jest bydło
Już nie klękajcie już o mnie się nie bijcie
Nie sypcie kwiatów wiem oddalibyście za mnie życie
Wiem ja to punchline w każdej linijce
I wdrożenie terminu „hipertekst" w praktyce
Pokaż cyce! Może ci się na nich podpiszę
Czy wiesz jak mnie męczy to wszędzie bycie? Blichtr i bankiety
Codzienne zaproszenia kamery gazety
Ci kochający mnie chłopcy i kobiety
Te co prawda zasłużone komplementy
Dla talentu lepiej jest być obok socjety i medialnego zgiełku
Odnaleźć siebie i tak dalej
Nie prosiłem przecież o to wszystko wcale
Moi liczni fani nie zdają sobie sprawy że przesłanie brzmi
„Ważny jest wewnętrzny spokój"
A cały ten jazz ten high life to że z dala ode mnie
Ci co nie należą a niewiedzą jakie to przyjemne
I tak wiem że śpiewam lepiej gram bardziej proste
I że sami zawistnicy w tym Polandzie (w Polsce ja pierdolę)
Chcę dać szczęście i pokój na świecie
A czytam o sobie straszne rzeczy
Skąd te tanie odchody
Że mam niby ryj jak skansen mózg jak naparstek
Skąd te joby których nie odmawiam? Choć walczę
Skąd te ogryzki po co w ogóle wszyscy ci ludzie przyszli
Jak małe mam u nich szanse
Skąd te krytyczne nastolatki znudzone laski
I ich chłopcy duzi i sprawni
Skąd fast food o smaku kociej karmy
Czemu źle się czuję na tym party
To wszystko miało zniknąć kiedy będę sławny

Chcę umrzeć zagłaskany na śmierć na śmierć na śmierć
Bóg Ojciec Syn Boży Duch Święty i Afrojax
Chcę umrzeć zagłaskany na śmierć na śmierć na śmierć
Bóg Ojciec Syn Boży Duch Święty i Afrojax

Wypłyńmy na głębokie wody życia w te noc
Wypłyńmy na głębokie wody życia w te noc
Wypłyńmy na głębokie wody życia w te noc
Tak jak z cewki wypływa mocz

I wiem że gdy ja mówię ten żart jest znakomity
Kiedy ktoś inny to prymityw
Więc wypłyńmy razem na głębokie wody życia w te noc
Więc wypłyńmy razem na głębokie wody życia w te noc

Curiosidades sobre la música Chciałbym umrzeć zagłaskany na śmierć (Seksualna czekolada II) del Afro Kolektyw

¿Cuándo fue lanzada la canción “Chciałbym umrzeć zagłaskany na śmierć (Seksualna czekolada II)” por Afro Kolektyw?
La canción Chciałbym umrzeć zagłaskany na śmierć (Seksualna czekolada II) fue lanzada en 2008, en el álbum “Połącz kropki”.
¿Quién compuso la canción “Chciałbym umrzeć zagłaskany na śmierć (Seksualna czekolada II)” de Afro Kolektyw?
La canción “Chciałbym umrzeć zagłaskany na śmierć (Seksualna czekolada II)” de Afro Kolektyw fue compuesta por Afrojax.

Músicas más populares de Afro Kolektyw

Otros artistas de