DuchLiczę dni
Od wschodu deszcz bije w okna
Budzę się bardziej samotna
Niż chciałabym niż chciałeś Ty
Nie mam Ci za złe niczego
Możesz spokojnie odetchnąć
Kiedyś byłam ja byłeś Ty
Zatrzymaj mnie
Te myśli w mojej głowie są tak obce
Liczę dni do końca świata
Liczę sny o Tobie sny
Liczę dni stygnie kawa
Za oknem nadal pada
Liczę dni do końca świata
Liczę sny o Tobie sny
Liczę dni stygnie kawa
Za oknem nadal pada
Już północ a ja ciągle moknę
I jakoś mało mnie dziś w sobie
zgubiłam się wśród krętych dróg
Dlaczego po co w którą stronę
Za dużo pytań mam znów w głowie
W lustrze nadal Ja choć inna już
Zatrzymaj mnie
Te myśli w mojej głowie są tak obce
Liczę dni do końca świata
Liczę sny o Tobie sny
Liczę dni stygnie kawa
Za oknem nadal pada
Liczę dni do końca świata
Liczę sny o Tobie sny
Liczę dni stygnie kawa
Za oknem nadal pada
Do końca świata jeszcze chwila
Nadal możesz mnie zatrzymać
Rozpływam się w kroplach deszczu
Niewidocznie bez pośpiechu
Liczę dni do końca świata
Liczę sny o Tobie sny
Liczę dni stygnie kawa
Za oknem nadal pada
Liczę dni do końca świata
Liczę sny o Tobie sny
Liczę dni stygnie kawa
Za oknem nadal pada
Za oknem nadal pada