To ten joint [Album]

RYSZARD ANDRZEJEWSKI, TOMASZ JANISZEWSKI

Nie kręcę afer, nie kręcę nawet klipów po prawdzie
I tak jak jointów nie kręcił, na jointach znam się
Bo sportretował dzielnice nie gorzej niż BK Spike
Wszelkie radości, smutki - z najwyższej półki ten rap

Ten rok mi zleciał niczym poprzednie nieco zbyt szybko
Trochę było pograne, transfer na jakieś lotnisko
I z przekonaniem, że w takim składzie to mogę wszystko
Te trasy czystym szaleństwem, bo wygrał hip-hop

Wygrałem życie, no dobra se odpuszczam bujankę
Przy kawce z pysznym śniadankiem układam plany na tydzień
Dzieci szczęśliwe, bo mają w domu ojca i matkę
Kierowany instynktem, za ruchy swe się nie wstydzę

Dzięki za bycie kibicem, gdy wyjeżdżam i wracam
Za to, że jesteś wtedy gdy myślę, że nie pomagasz
Gdy podupadam na zdrowiu i na ryj padam
Wypaczam to całe nasze pożycie i za to, że mi wybaczasz

To ten joint, do którego zawsze będziesz wracał
Najlepsze klimaty, po których masz zero kaca
Gram według własnych zasad, od zawsze ciężka praca
To ten joint, to rapowa ekstraklasa

To ten joint, do którego zawsze będziesz wracał
Najlepsze klimaty, po których masz zero kaca
Gram według własnych zasad, od zawsze ciężka praca
To ten joint, to rapowa ekstraklasa

I znów wibruje telefon w kieszeni, żaden tam hałas
To jedyny masażer, na jaki sobie pozwalam
I na jedyną część ciała, na żarty zawsze mam czas
Znów olałem rezonans, wciąż napierdala mnie bark

Już nie ten czas, by za byle bzdurę nadstawiać kark
Bo dzisiaj głowa na karku i żaden ze mnie tam kark
Zapracowałem na markę, ciągle dokładam slang
Bo lubię swoim cockney'em tak napierdalać od lat

I za to chyba szanują, szerokim łukiem pozerstwo
Omijam tak jak pazerność, wolałbym już paserstwo
Tu, gdzie przestępstwo zadedykują tylko nizinom
A sami tak umoczeni, że z kołnierzyków biel wcięło

To ten joint, do którego zawsze będziesz wracał
Najlepsze klimaty, po których masz zero kaca
Gram według własnych zasad, od zawsze ciężka praca
To ten joint, to rapowa ekstraklasa

To ten joint, do którego zawsze będziesz wracał
Najlepsze klimaty, po których masz zero kaca
Gram według własnych zasad, od zawsze ciężka praca
To ten joint, to rapowa ekstraklasa

Lepiej się sprężaj człowieku, by ci nie zbrakło powietrza
Jak Aaron Carter koleżka lądujesz w worku na zwłoki
A dla rodziny news jak najczarniejsza depesza
Depeche od zawsze w czerni, nawet po stracie Wildera

Też w koszulce lidera, choć często życie się wlecze
Może nieraz zaskoczy, gdy finisz jak Andrew Fletcher
Gdy zdrowie jest najważniejsze, gonisz za interesem
Często odwracasz proporcje - przegrasz z kretesem

Bogactwo zaczyna się w głowie, nigdy w portfelu
I czai to tak niewielu, a więc nie pytaj czemu
Nie zasłużyłeś na więcej, jeśli cały wysiłek
Skupiłeś na byciu biednym, zamiast odnaleźć siłę

Szukanie winnych to marnowanie prądu, dochody?
Chciałbyś cokolwiek pomnożyć, lecz tylko bezproduktywność
Bo nie potrafią oszczędzić choćby kropelki wody
Wolą ferować wyroki jak obiboki

To ten joint, do którego zawsze będziesz wracał
Najlepsze klimaty, po których masz zero kaca
Gram według własnych zasad, od zawsze ciężka praca
To ten joint, to rapowa ekstraklasa

To ten joint, do którego zawsze będziesz wracał
Najlepsze klimaty, po których masz zero kaca
Gram według własnych zasad, od zawsze ciężka praca
To ten joint, to rapowa ekstraklasa

Curiosidades sobre la música To ten joint [Album] del Peja

¿Cuándo fue lanzada la canción “To ten joint [Album]” por Peja?
La canción To ten joint [Album] fue lanzada en 2023, en el álbum “HIP_HOP_50”.
¿Quién compuso la canción “To ten joint [Album]” de Peja?
La canción “To ten joint [Album]” de Peja fue compuesta por RYSZARD ANDRZEJEWSKI, TOMASZ JANISZEWSKI.

Músicas más populares de Peja

Otros artistas de Hip Hop/Rap