Wiatr
Halo?
Uuu, uuu, uuu
Uuu, uuu, uuu
Sen z powieki zmorzył wiatr, kiedy potrzebuję snu
Setki oczu jakbym znał, nocą goni ten sam duch
Z broni strzelają mi w twarz, biedna nie jest bulletproof
Niech zabierają ten świat, ja od dawna mam już swój
Cztery ściany klatki, niech ucieka czas
A my w ciszy tańczmy jak najęci
Wylewany w szklankach - ból przemija, a
Nie ukryjemy siebie bez pamięci
Nie wiem, jak uciec stąd
Nie wiem, co pisać i jak
Na końcu zapada zmrok
Już tylko słychać ten płacz
Już tylko słychać ten płacz (już tylko słychać)
Sen z powieki zmorzył wiatr, kiedy potrzebuję snu
Setki oczu jakbym znał, nocą goni ten sam duch
Z broni strzelają mi w twarz, biedna nie jest bulletproof
Niech zabierają ten świat, ja od dawna mam już swój
Słucham ciszy, zero przeciążonych brzmień
Ziemia milczy, może teraz ma to sens
Byłem na lekach, robię z siebie człowieka
Który nawet nie jest nim
Od teraz, nie śmiałbym narzekać gdy w milczeniu mówię im
Że to fikcja
Sen z powieki zmorzył wiatr, kiedy potrzebuję snu
Setki oczu jakbym znał, nocą goni ten sam duch
Z broni strzelają mi w twarz, biedna nie jest bulletproof
Niech zabierają ten świat, ja od dawna mam już swój