Mięso
Aleksander Zajdel
Psuje się mięso w parafii śmiech
Kieliszek wina to przecież nie grzech
W amoku pod stołem zasnął ktoś
Mówi że ma wszystkiego dość
A w oczach miał gwiazdy
I tak kochał przez nie patrzyć
Choćbyś zgasił wszystkie lampy
Kiedy przyjdzie czas
Chciałby zasnąć wśród nas
Psuje się mięso na szynach szron
Czwarta dziesięć stwierdzono zgon
W tramwaju siedział jakiś gość
Twierdzi że ma wszystkiego dość
A w oczach miał gwiazdy
I tak kochał przez nie patrzyć
Choćbyś zgasił wszystkie lampy
Kiedy przyjdzie czas
Chciałby zasnąć wśród nas