Kanały
Do zobaczenia na wolnym powietrzu
Klapa nad łbem się zamyka
W dół do Podziemia drabinka
Tu się opornym urodziłem
Dla sprawy żyły otworzyłem
Tramwajem jadę na wojnę
Na pętli u Boga wysiądę
Padnij powstań zgiń zmartwychwstań
Gorączkuję spluwam zdycham
Kto ty asy a kto biesy
Komu tutaj gębę cieszyć
Zbuntowane miasto było
Od ołowiu płuco zgniło
Wanda czeka na sygnał z Centrali
Czy iść za Niemca to się aby chwali
Nie zawracaj dupy nie stój boso z kosą
Przecież nie ucieknę nogi już nie niosą
Nie zawracaj dupy nie stój boso z kosą
Przecież nie ucieknę nogi już nie niosą
Anioły bierzta mnie
Byle nie na przesłuchanie
W dołek i pod kościołek
Anioły bierzta mnie
Anioły bierzta mnie
Anioły bierzta mnie
Anioły bierzta bierzta mnie