Gniew
Dopada Cię ich słów
Fałszywy jazgot
Atak ze wszystkich stron
Ładują broń i w skroń wbijają drzazgi
Prawdy nie zdradzi wzrok
Wiatru nadszedł siew
Co falą rośnie
Brzegi rwie
Eksploduje gromem
Rodzi się gniew
Niepokorny i zły
Biegnij dalej i krzycz
Rodzi się gniew
Burzy ognisty znak
Gradobicie i wiatr
Zakryta twarz i marsz: pochodnie płoną
Nieważne kim jest wróg
Szukają Cię jak psy ofiarę gonią
Lękiem nakarmisz je
Wiatru nadszedł siew
Co falą rośnie
Która brzegi rwie
Eksploduje gromem
Właśnie rodzi się gniew
I wychodzi na świat
Gradobicie i wiatr
Ty masz stać
Właśnie rodzi się gniew
I wychodzi na świat
Gradobicie i wiatr
Nie zniszczą nas