Cały ja
Sam nie wiem skąd nagle coś dorwało mnie
Sam nie wiem co powiedziało robisz źle
Czas tracisz chyba go za dużo masz
Zapłacisz nim pojmiesz w co grasz
Do przodu idź spróbuj trochę z siebie dać
Do przodu idź po co w miejscu stać
Choć nie wiem dokąd znowu rzuci mnie
Przed siebie przecież wrócić nie ma gdzie
Trochę w przód trochę w tył czasem w bok by nie zobaczył nikt
Raz na szczyt raz na dno przecież to żaden wstyd
Wiem teraz czego chcę nie przekonasz mnie
Że najlepiej jest jak było dotąd
Wiem muszę silnym być wciąż przed siebie iść
Wygrać co się da to cały ja
Oszaleć czując zapomniany smak
Odnaleźć czego zawsze było brak
Iść wszędzie byle jak najdalej stąd
I zdążyć nim pomyślę że to błąd
Trochę w przód trochę w tył czasem w bok by nie zobaczył nikt
Raz na szczyt raz na dno przecież to żaden wstyd
Wiem teraz czego chcę nie przekonasz mnie
Że najlepiej jest jak było dotąd
Wiem muszę silnym być wciąż przed siebie iść
Wygrać co się da to cały ja