Ja w pierwszej dorosłej sukience
Ja w pierwszej dorosłej, wyśnionej sukience
Z niebieską kokardą, drżącym kwiatkiem w ręce
Na balu, na balu, gimnazjalnym balu
W wysokich obcasach i babcinym szalu
Skąd był ten walc, skąd był ten walc, gdzie mnie zaniosło
Już sama nie wiem, już sama nie wiem, ile to lat
Tak chciałam iść drogą najprostszą
A tak mnie wiatr, a tak mnie wiatr gnał przez świat
Ja pierwszy raz w życiu wiosną całowana
On taki niezręczny, ja taka zmieszana
Na łące, na łące, pod skrzydłami lasu
Po co się spieszyłam, po co się spieszyłam, tyle miałam czasu
Skąd był ten walc, skąd był ten walc, gdzie mnie zaniosło
Już sama nie wiem, nie wiem nie wiem, ile to lat
Tak chciałam iść drogą najprostszą
A tak mnie wiatr, a tak mnie wiatr gnał przez świat
Ja w białym kostiumie z bukietem konwalii
I gorzko, i gorzko wciąż goście wołali
Ja z dzieckiem w beciku po kartki i wstążki
Ja z chłopcem, tornister, a w nim pierwsze książki
Skąd był ten walc gdzie mnie zaniosło
Już sama nie wiem, Już sama nie wiem, ile to lat
Tak chciałam iść drogą najprostszą
A tak mnie wiatr, a tak mnie wiatr gnał przez świat
Skąd był ten walc gdzie mnie zostawi
Kiedy orkiestra przestanie grać, przestanie grać
Kto płakać ma, a kto się bawić
Jaki ten wiatr gorzki ma smak, jaki ma gorzki smak