Kiedym ja szedl
Kiedy ja szedł do swej najmilejszej, świecił miesiąc wysoko
Świecił miesiąc wysoko
Ona za mną oknem wyglądała, żal i ja już daleko
Ona za mną oknem wyglądała, żal i ja już daleko
Jużem uszedł przez te 4 pola, ona za mną wołała
Ona za mną wołała
A wróćże się moje pocieszenie, czemże cię rozgniewała
A wróćże się moje pocieszenie, czemże cię rozgniewała
Jużci ja się do Ciebie nie wrócę, a ty nie wiesz dlaczego
A ty nie wiesz dlaczego
Wczoraj jam był pod twojem okienkiem, a tyś miała inszego
Wczoraj jam był pod twojem okienkiem, a tyś miała inszego