Jak promień słońca
Ej to jest Luta na mikrofonii
To jest do Ciebie mała
Taka niewinna
Ona jest jak promień słońca
Rozprasza każdy cień
Przegania czarne chmury ja wiem
Ona jest jak słońce daje radość mi
Słuchaj mówię Ci
Ona jest jak promień słońca
Rozprasza każdy cień
Oddala stres ja wiem
Ona jest jak słońce
Ona jest jak słońce
Ja pamiętam kiedy zobaczyłem ją pierwszy raz
Chciała dotrzeć na miejsce chciała dotrzeć na czas
Kiedy spotkałem ją znowu tak potoczył sie los
Usłyszałem cichy jej głos mówiła że
Chociaż jeszcze nie zna mnie
Wie na pewno że ze mną jej dobrze
Gdy to mówiła ona uśmiechała się
Tak pięknie
Bo ona jest jak promień słońca
Więc objąłem ją tak mocno ile tylko miałem sił
Żeby pokazać jej że może zaufać mi
Otwórz mi do swego serca pozwól mi wejść
Ja chcę kochać Cię chcę Cię mieć
Mówiłem jej
Chociaż jeszcze nie znasz mnie
Ja zrobię wszystko by było Ci dobrze
Gdy to mówiłem ona uśmiechała się
Tak pięknie
Bo ona jest jak promień słońca
Ej kochanie proszę Cię
Nie bój się nie zrobię Tobie krzywdy
Tego co poczułem z Tobą nie zapomnę nigdy
Więc chodź jeśli już samotne dni Ci zbrzydły
Nie bój się miłości bo czym świat bez niej byłby
Cały czas cały czas będę żył dla obojga nas
Nigdy nie pozwolę by ktoś rozdzielił nas
Już nigdy
Bo ona jest jak promień słońca
Ja pamiętam kiedy zobaczyłem ją pierwszy raz
Chciała dotrzeć na miejsce chciała dotrzeć na czas
Kiedy spotkałem ją znowu tak potoczył sie los
Usłyszałem cichy jej głos mówiła że
Chociaż jeszcze nie zna mnie
Wie na pewno że ze mną jej dobrze
Gdy to mówiła ona uśmiechała się
Tak dobrze
Bo ona jest jak promień słońca