Nic Do Stracenia
Ej dzieciak słuchaj tego to jest EastWest Rockers, tak
Pamiętaj twoje życie jest teraz
Więc podnieś ręce i pokaż że jesteś silny
Tak bo dasz radę, słuchaj tego
Nie masz nic do stracenia
A możesz więcej niż myślisz teraz
Przed tobą cały świat się otwiera
Więc po co czekać?
Nie masz nic do stracenia
I to nie prawda, że nie jesteś w stanie
Trzymaj kurs, a wtedy dasz radę
Na co czekasz?
Jak co dzień rano wstaję, otwieram okno
Widzę znowu dzieciak stoi w bramie
Od życia niewiele dostaje, wybije okno
Wtedy będzie miał na śniadanie
Jest nielubiany w szkole bo bez modnych ciuchów
Na przerwie znowu urządzą mu piekło
A edukacji mówi koniec, nikt nie doda otuchy
W ten sposób w głowie zło się zalęgło
Nikogo nie interesuje jego los
I nikt nie chce rozwiać jego trosk
Do młodych ludzi ja wyciągam swoją dłoń
I mówię tak, i mówię tak
Nikogo nie interesuje jego los
I nikt nie chce rozwiać jego trosk
Do młodych ludzi ja wyciągam swoją dłoń
I mówię tak, i mówię tak
Nie masz nic do stracenia
A możesz więcej niż myślisz teraz
Przed tobą cały świat się otwiera
Więc po co czekać?
Nie masz nic do stracenia
I to nie prawda, że nie jesteś w stanie
Trzymaj kurs, a wtedy dasz radę
Na co czekasz?
Yo! Chłopak chciał pokazać wszystkim jaki ma stajl
Raz modnym gangsta był, chciał być na rewirze mastah
Lepiej powiedz sobie basta, nie dla ciebie ta kasta
Mówili mu znajomi, wróć do szkoły, przestań
Codziennie rano wychodził z ziomami przed dom
Mówił, że goni frajerom białe, wielki z niego Don
Zobaczył kilka akcji na parafii, kupił broń
Wiesz co? Teraz nie ma go
Popatrz na te drzwi
One wciąż otwarte są
Ooo poczuj nową moc
Nikogo nie interesuje jego los
I nikt nie chce rozwiać jego trosk
Do młodych ludzi ja wyciągam swoją dłoń
I mówię tak, i mówię tak
Nie masz nic do stracenia
A możesz więcej nić myślisz teraz
Przed tobą cały świat się otwiera
Więc po co czekać?
Nie masz nic do stracenia
I to nie prawda, że nie jesteś w stanie
Trzymaj kurs, a wtedy dasz radę
Na co czekasz?
Popiół i dym zostaną kiedy Rasta rozprawi się z tym
Który jest człowiekiem o sumieniu brudnym
Który jest człowiekiem niegodziwym, młody ty nie trzymaj z nim
Młody wierz mi, ty znaj swoich wrogów i znaj swoich braci
Nie okradaj ziomów, nie przelewaj ich krwi
Omijaj z daleka sprawy złych, złych ludzi
Prawdziwa gwiazda to ty!
Dlatego brudne sumienia uczynki złe, ja palę, palę
Dlatego chciwe myśli, łby puste, ja palę, palę
Dlatego wałki, jumy, dziesiony, wszystkie palę, palę, yo
Młody do przodu idź stale
Nikogo nie interesuje jego los
I nikt nie chce rozwiać jego trosk
Do młodych ludzi ja wyciągam swoją dłoń
I mówię tak, i mówię tak
Nie masz nic do stracenia
A możesz więcej niż myślisz teraz
Przed tobą cały świat się otwiera
Więc po co czekać?
Nie masz nic do stracenia
I to nie prawda, że nie jesteś w stanie
Trzymaj kurs, a wtedy dasz radę
Na co czekasz?