TAZ

Zjadam mikrofon ten Graya i Bella
Przez promieniowanie „Przybliżeń" Jüngera
Przez promieniowanie rdzenia na raster
Widzenia jasne salwy petard
Theta bo tnę koła tym co śpią na kołowrotkach
Czujesz ciężar odpowiedzialności „chodźmy nikt nie woła"
Ja „Pijanym statkiem" z białego na czarne
Gdy król bije konia nie celuj w nadgarstek
Znam przyjemności nieznane na pamięć
Bo z oporem walczę jak Dawid z Goliatem
Świat to nie dane nie
Świat to zadanie
Strony wybrane tak dawno że sam już nie dojdziesz do tego gdzie stałeś
Znów maluję freski z uśmiechem idioty
Rozdęty do reszty gdy kąsają kolby
Znów czuję bagnety i kopyta koni
Nie ruszą mi korony maków ze skroni
Nie ruszą mnie stąd na mnie wszyscy na mnie wołam
Ty się powołasz na mnie kiedy zaczną lamentować
Te kręgi to piekło a sezon się zaczął
Ich stu na jednego wbrew iluminacjom
I nawet nie pytaj czy wracamy z tarczą
Dopóki te słowa tu po nas zostają
Wiesz Ty wiesz Ty wiesz

Wiesz że nie pokój a miecz miecz co sieje niepokój
Owce od kozłów na press play gdy poleci odsłuch
Podzieli posłuch i sprzeciw zgoda i gniew pomiędzy
Słowa pociechy a język węży wybierz którędy

Wiesz że nie pokój a miecz miecz co sieje niepokój
Owce od kozłów na press play gdy poleci odsłuch
Podzieli posłuch i sprzeciw zgoda i gniew pomiędzy
Słowa pociechy a język węży wybierz którędy iść

Dzisiaj co drugi się łudzi że lepszy
A kończy jak Niemcy na fronty od ekip
Tu prawo ilości pcha w ramiona średnich
Co trzeci spod szyldu jak daleki krewny
To wrzaski nędzy wiesz
Żaden vox dei ej
Te statystyki jak show bez treści MTV
Na raz jak Hölderlin widzę coś więcej niż
To twoje wierzyć czy wiedzieć
Gdzieś między mieć czy być
Łatwo się zgubić za łatwo się zgubić w tym
Orbi et urbi kto zbudzi w nich zdławiony krzyk
Ja prawie jak Błazen na własne życzenie
To samo o Fauście napisałby Goethe
Jak Thoreau mam Walden nie walczę o więcej
Niż to przekonanie i czyste sumienie
Choć chodzę po mieście raczej
Też mówią mi poniesiesz stratę
Ty wiesz że nie mogę inaczej reszta to pusty gest
Pytają „co jest" znów pytają o mnie
Chociaż każdą kolejną odpowiedź
Coraz ciężej im znieść ej

Wiesz że nie pokój a miecz miecz co sieje niepokój
Owce od kozłów na press play gdy poleci odsłuch
Podzieli posłuch i sprzeciw zgoda i gniew pomiędzy
Słowa pociechy a język węży wybierz którędy

Wiesz że nie pokój a miecz miecz co sieje niepokój
Owce od kozłów na press play gdy poleci odsłuch
Podzieli posłuch i sprzeciw zgoda i gniew pomiędzy
Słowa pociechy a język węży wybierz którędy iść

Músicas más populares de Zero

Otros artistas de Punk rock