Daj sobie czas
Jeśli nie wiesz czego brak Ci i nie wiesz co cię trapi ziom
Właśnie tak właśnie tak
Kiedy wszystko poszło w diabli a zegarek cię nagli ziom
Właśnie tak
Ziomy robią dupy do mej nuty
Potem te dupy chcą być kurwa groupies
Ziomy chylą czoła jakby zawadzał im sufit
Nowa szkoła stara szkoła przestałem się kłócić
Suki. Zelo nic nie musi
Lamusy szukają kumpli zamiast wziąć się za dziewuchy
No bo niby czemu ma mnie obchodzić że nie masz forsy
Ale chcesz robić sztosy? I znowu dowiem się że jestem najgorszy
Bo rap nie ma dzielić a łączyć pierdolę już człowiek te głodne kawałki
I bądźmy poważni lecz też bez przesady
Pogadamy jak zobaczysz co znaczy wyprowadzić się od matki
Przejebałem w chuj czasu na głupoty w chuj hajsu na głupoty
Teraz trzeba się tu napocić żeby odrobić straty
Więc nie bierz sobie na banie że wszystko mamy za frajer
Wierz niczego tu nie dostaje się
Niczego tu nie dostaje się
Dlatego grubo wysrane mam na ten cały złamasów rap
Nie uwodzi nas masówka nie szukamy poklasku
Jeśli nie wiesz czego brak ci i nie wiesz co cię trapi ziom
Lepiej daj sobie czas
Kiedy wszystko poszło w diabli a zegarek cię nagli ziom
Lepiej daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Nieważne jakie tempo wchodzę w bit jak kuna w agrest
I mam w chuju akceptację nie pozuję już na gwiazdę
Mam bekę kiedy pacjent z promo wyrwał kurwa czapkę
I się jara że ma życie fajne ty nieważne
2 0 11 miałem ziomów w każdym brandzie
2 12 nie robimy nic ciągle na nas hype jest
2 13 nie robimy nic nie wiem czemu tak jest
A w tym czasie geje robią z rapu jakaś kurwa papkę
I o to mam tu walczyć? By mój numer grał u Marty z trzeciej C
Kurwa jebie mnie to sorry trochę więcej chcę
Obrzygane siksy po koncertach dzisiaj gonię stąd już
A pierdolą mi że jestem nie w porządku odpuść
Rap z osiedla na osiedla bez frajerni
Nie gramy pod publikę więc jesteśmy beznadziejni
I możesz ze mną wypić gdy spotkamy się na dzielni
Bowiem u mnie wciąż to samo tylko lepsze alko lej mi
Jeśli nie wiesz czego brak ci i nie wiesz co cię trapi ziom
Lepiej daj sobie czas
Kiedy wszystko poszło w diabli a zegarek cię nagli ziom
Lepiej daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Jeśli nie wiesz czego brak ci i nie wiesz co cię trapi ziom
Kiedy wszystko poszło w diabli a zegarek cię nagli ziom
Lepiej daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Daj sobie czas
Ej daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz