Po Co Ten Żal
Miłość się skończyła, zdarza się.
Ale ciągle kwitną kwiaty.
Pocierp trochę serce, będzie lżej
Musisz spisać to na straty.
Czyja była wina, gdzie był błąd?
Nie ma sensu o to pytać
Zwykła losu kpina! Nie ma co!
Było, minęło już.
Po co ten żal? Po co te łzy?
Gdy pod popiołem żar się tli.
I twoje dni rozświetli znów
Płomień spojrzenia, ogień słów.
Miłość się skończyła, zdarza się.
Nie ma na to mądrych dotąd
Pocierp trochę serce, przecież wiesz
Nie na długo będziesz sierotą.
Nikt nie żyje w próżni tak już jest
Zawsze trafi swój na swoją
Ludzie są tak różni, szczęście twe.
Może o dzień o krok.
Po co ten żal? Po co te łzy?
Gdy pod popiołem żar się tli.
I twoje dni rozświetli znów
Płomień spojrzenia, ogień słów.