Krytyczna sytuacja [Album]
Kto mieczem wojuje od miecza ginie
Krytyczna minie szybciej niż nastąpi
Nie bezpowrotnie kiedyś się przypomni
Wtedy moje słowa wspomnisz zwątpisz
Czy samemu się obronisz Nie mam racji
Własny rozum i siła koncentracji
Odpierania tego rodzaju sytuacji
Pamiętam co nagle po diable
Wcale nie oczekuje przyjścia
Zawsze trzeba szukać z twarzą wyjścia
Chyba że siła wyższa nic się nie da zrobić
Do wesela zdąży się zagoić
Problem problemowi nie równy
Po co na własne życzenie kłaść się do trumny
Jesteś rozumny to unikaj krytycznych
To farmazon że talent do wpierdalania się w nie jest dziedziczny
Bez przebaczenia pokutę
Proste wnioski wysnute
Viktorię porażki smutek zdarzało się widzieć
Tak wiele sytuacji wszystkich nie da się przewidzieć
Zapomnieć też nie łatwo używać najlepszych chwytów i uników
Na ulicy nie wybiera się przeciwników
Szybki moment jak zdjęcie ZIP przez życie
Odbicie w witrynie prawilniakom część tłumaczy
Nie papierowym krytykom na nich szkoda słów
Dla nich nic nie znaczy
Dla nich nic nie znaczy
Drastyczny moment zły omen
Nosisz w sobie niesamowity dar fenomen
Wir wydarzeń jak w Euronews'ie no comment
Nad głowami znaki zapytania wiszą
Krytyczna obsesja walczysz z głuchą ciszą
Krytyczne zdarzenia są nieprzewidziane
Tak jak ja mam to utrwalone
Wredne sytuacje to one
Zalewają me życie jak potop
Gdy widzę przezroczyste spojrzenie wroga jak potok
Kłopoty każdy miewa teraźniejszość
Rzeczywistość nas zalewa
To wróg się czai w zatęchłym polu
Nastaw basy do oporu 2000 lata czasy
Mało humoru dużo przykrości chociaż żyję na wolności
Nie robię nic po złości nikomu z zazdrości
Krytyczna sytuacja wśród nas gości
Miasto wu tłoku a ty jesteś w szoku jesteś w amoku
Opętany w depresji obłoku przejścia nie blokuj
Ruszaj w swoją stronę sytuacje te są źle potoczone
Jak płaczące dziecko w śmietniku porzucone decyzje matek urojone
Stan nerwowy męczy wciąż mnie dręczy jedno zastanowienie
Czy Bóg stworzył człowieka A kto stworzył zagrożenie
Czy wiecie
Każdy coś tworzy na tym świecie
Problem problemowi nie równy
Po co na własne życzenie kłaść się do trumny
Jesteś rozumny to unikaj krytycznych
To farmazon że talent do wpierdalania się w nie jest dziedziczny