Nie banglasz [Remix]
Nie aspiruje nawet na trzecią ligę w rap grze
Wasz rap to kibel dlatego sram wam w punche
Na to patrzę tak cholernie mnie to wzrusza
Powiedz mi nie nagrywaj ja posłucham
Jedna na majku sztuka ale to musi wpieniać
Lepsza niż wielu tutaj wiadomo pozdrowienia
Czuje że idę w blond Kryśka Janda
Nie wielu to zrozumie jebie hashtag
Ja nie znam się na rapsach ale masz fajny dres
I to większe niż hip hop jest Dead Prez
W sumie mnie to martwi a w sumie mnie to wali
Pozdrawiam Piotrka flow jest niedbały
Wiem że to robię na poziomie o jakim
Śnią gdy hajs mamy idzie na dragi
Nie szukam draki gdy wbijam na tracki
A nie dam się zabić nakarmię twą zawiść
I jeśli wciąż szukacie kuchni gdzie mam grać
To pozdro chłopaki poszukajcie swoich jaj
Sram Ci w punchline
Jebie hashtag
Klepie hasz tak
Jedzie rap kurde blaszka
Kurde bla bla
Styl się nagrał
A Ty Nie banglasz z tym wstyd
Przekaz to przekaz o tym że głośno szczekasz
Psy zaszczają parkiet jak rzucę parę petard
I na tym to polega mówię głośno co myślę
Mam gdzieś Twoją opinie to nie Twój zasrany biznes
Dobrze jadam pije palę i zasypiam
Jak Ci smutno to trudno tak to idzie wybacz
Cała gra zamiera gdy ja zabieram głos w niej
Co mi mogą rzucić że mam okres to dobre
I sprawdzi to Twój idol bo trzęsą mu się porty
I będzie mi na priv'ie pisał że nie chce wojny
Pocisnęłam tylu typom i kłaniają mi się w pas
Widzisz jacy grzeczni rapowy anturaż
Wypluwam im to w twarz a kole w uszy
Szczególnie w ogromne szkoda nie poszło w trąbę
Dupa zjada was za majkiem wolicie nie patrzeć
Pozdro chłopaki spójrzcie raz w oczy prawdzie
Sram Ci w punchline
Jebie hashtag
Klepie hasz tak
Jedzie rap kurde blaszka
Kurde bla bla
Styl się nagrał
A Ty Nie banglasz z tym wstyd
Mamy tu bum na cioty w rurkach i chórkach
Wyglądasz jak maniurka zapytaj na podwórkach
Oj będzie z tego burda to obietnica durnie
Twój raper się posika a przy tym pewnie kucnie
Teraz rapgra hurtem będzie się jebać z tekstem
Hashtag czyli oficjalne miejsce na product placement
Zgubiłam w tym serce nim zgubili mleczaki
Zależy na hip hopie wam że niby na czym
A zapamiętaj a niech to będzie pieczęć
Dawno nie widziałam Cię na ławce sąsiedzie
Uwaga to zagadka i nie odgadną młodzi
Który raper Cię oszukał że pamięta skąd pochodzi
Ha widzimy to nie podskakuj
To jest żółtka kartka i jestem delikatna
Następnym razem spuścisz głowę i opuścisz gre
Couse i got guts to spit it like you motherfuckers can't
Sram Ci w punchline
Jebie hashtag
Klepie hasz tak
Jedzie rap kurde blaszka
Kurde bla bla
Styl się nagrał
A Ty Nie banglasz z tym wstyd