Dwie Siły
Mam w sobie dwie siły po każdej na stronę
Gdziekolwiek nie pójdę to one są ze mną
Jedna mi mówi że wszystko skończone jest
A druga podkreśla że wszystko przede mną
Jedna popycha na nowe drogi i szepcze „idź śmiało"
Druga trzyma mnie za nogi i krzyczy „chyba Cię pojeba
Do reszty do reszty"
Po plus je plus ba plus ło po plus je plus ba plus
Po plus je plus ba plus ło po plus je plus ba ło
Dwie siły
Dwie siły
Mam w sobie dwie siły
Dwie siły
Dwie siły
Dwie siły
Mam w sobie dwie siły
Dwie siły
Nic nie jest czarne ani nic nie jest białe
Mówię do siebie „Ty nie bądź naiwny"
Kto mnie odgadnie stanie się moim panem
A ja nie chcę wyrządzać krzywdy i amen
Dwie siły przeciąganie liny walka
Jestem pośrodku w przeciwne strony targa mną
Rozciąga się jak guma perspektywa
Szeroka panorama ale nadal odkrywam coś
Szukam harmonii w chaotycznych częściach
W mojej głowie wciąż zderzają się hadrony przeciwieństwa
Inni znaleźli już ja muszę się przyznać
Że nadal szukam Bozonu Higgsa
Szukam Bozonu Higgsa
Nie wiem komu mam wierzyć
Nawet sobie już prawie nie ufam
Kiedyś skończą się te wertepy
Ale póki żyję jestem potrzebny tutaj
A razem ze mną
Razem ze mną
Razem ze mną
Dwie siły
Dwie siły
Mam w sobie dwie siły
Dwie siły
Dwie siły
Dwie siły
Mam w sobie dwie siły
Dwie siły
Nic nie jest czarne ani nic nie jest białe
Mówię do siebie „Ty nie bądź naiwny"
Kto mnie odgadnie stanie się moim panem
A ja nie chcę wyrządzać krzywdy i amen
Dwie siły przeciąganie liny walka
Jestem pośrodku w przeciwne strony targa mną
Rozciąga się jak guma perspektywa
Szeroka panorama ale nadal odkrywam coś
Dwie siły
Dwie siły
Mam w sobie dwie siły
Dwie siły
Dwie siły
Dwie siły
Mam w sobie dwie siły
Dwie siły