Cukrowa wata
Nawijam i kręcę interes sobie jak cukrową watę
Czas mnie zaznaczył swym zębem a potem słodkim buziakiem
Dziś nakręcony że ja pierdolę mam w głowie zawroty
Jestem jak koła zębate bo musiałem zaskoczyć
Najlepiej ciebie ciebie ciebie
I siebie siebie
Najlepiej ciebie ciebie ciebie
I siebie
Szczegóły są ważne tak jak uwagi
Dzięki nim widzę zalety a to moje wady
Wychodzę ze studia jak ze spowiedzi ale nie to że skrucha byłem bezbłędny
Ale wciąż mam silną wolę poprawy
Trudno mi się przyznać do błędów a klapki na oczach już nie pomagają
Dużo łatwiej jest chodzić po ciemku mówiąc „jasne jasne" jak się gówno widziało
Musisz się kimś tu stać ale by siebie nie zatracić
A Twoje życie to szlak no bo w końcu Cię trafi
I chociaż twoja twarz jest słodka jak cukrowa wata
I chce oddać mi cały świat ale nie chce Twojego świata już
Bo nawijam i kręcę interes sobie jak cukrową watę
Czas mnie zaznaczył swym zębem a potem słodkim buziakiem
Dziś nakręcony że ja pierdolę mam w głowie zawroty
Jestem jak koła zębate bo musiałem zaskoczyć
Najlepiej ciebie ciebie ciebie
I siebie siebie
Najlepiej ciebie ciebie ciebie
I siebie