Młode Wilki 8
To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans
Nie byłem typem z bogatego domu
Ale zawsze kultura czyste buty i do przodu
Ty byłaś jakby z drugiej strony lustra
Miałaś wszystko ja nie miałem nawet wózka
Chciałem podejść zagadać oczarować
Ale przy Twoich znajomych mogłem sobie to darować
Nastrojony z telewizji Ameryką
Marzyło mi się móc podjechać dobrą bryką
I zabrać Ciebie do magicznego miejsca
Przy zachodzie słońca trzymać Cię w objęciach
Leżeć z Tobą na masce samochodu
Rozmawiać całować tracić zmysły i rozum
Chciałem żeby w końcu tak się stało
Być z widzenia miłym gościem to za mało
Nie pasowałem do Twojego otoczenia
Ale bardzo chciałem to pozmieniać
To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans
Byłem głupi ale fura była kozak
Odpalona a właściciel wyparował
Nie wiedziałem czyja nie myślałem
Zawinąłem szybko Ciebie szukać pojechałem
Planowałem że później odstawie
Dla mnie pożyczona ale dla nich kradzież
Dałaś się przekonać chyba zrobiłem wrażenie
Pojechaliśmy w miejsce gdzie spełniałem marzenie
Byłaś blisko mnie to były piękne chwile
Dla miłości ryzykant moje drugie imię
Powiedziałaś że od dawna mi się przypatrujesz
To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans
To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans