Młode Wilki 15

Tam za miastem kilka zniczy się przy drodze tli
Na krzyżu kask powieszony ze śladami krwi
Kiedy wszystko znika jak za dotknięciem różdżki
A byli ponoć nie rozłączni jak papużki
Ona co dzień budzi się i robi śniadanie
Zamyślona w beznadziei wciąga ubranie
I nie jara jej żadne zajebiste Gucci
Bo wie że on do niej już nie wróci
Szybka jazda kończy się powolnym marszem
Tu droga do trumny nazywa się asfaltem
Twoja panna jest kłębkiem nerwów
Bo ta zabawka nie wybacza błędów
Słabi kierowcy życzą ci utraty zębów
Za to masz szacunek chłopaków z BMW
By wysoko lecieć trzeba mieć odwagę
Ze świadomością że jak jebnie będzie przejebane
Oni Ci mówili „Bracie tak nie zapierdalaj"
Bo durny kamień i to ciebie poskłada
Masz dla kogo żyć więc zrób to dla nich
Bo bez ciebie ich życie będzie do bani
Teraz wiem że mieliśmy rację
A miały to być mego życia wakacje
Pochować przyjaciela najgorszy scenariusz
Tragedia pisana rysami na kasku

Ty wybrałeś życie na krawędzi
Serce biło szybciej dotyk śmierci
Wszyscy czasem popełniamy błędy
I życie tak rozpada się na części

Twoja matka od dnia Twojej śmierci
Ze wspomnień o Tobie spisuje pamiętnik
Ma go pod poduszką to wszystko co zostało
I pyta gwiazd na niebie czemu ją to spotkało
Wiem że tego słuchasz i uważaj brat
Może tego lata lub za kilka lat
Twoi rodzice mogą być na jej miejscu
Pamiętaj o nich gdy idziesz na odcięciu
Twoja trumna zatapia się w ziemi
Wcześniej później wszyscy tam pójdziemy
Pamiętaj o tym póki masz dla kogo żyć
Bez jednego z was już nie będzie nic
To jak taniec śmierci tylko na asfalcie
Swoją własną krwią spisałeś biografię
Zamiast zwolnić pośpieszyłeś się do grobu
Przyjedziemy tam po Ciebie przekaż to Bogu

Ty wybrałeś życie na krawędzi
Serce biło szybciej dotyk śmierci
Wszyscy czasem popełniamy błędy
I życie tak rozpada się na części

Ty wybrałeś życie na krawędzi
Serce biło szybciej dotyk śmierci
Wszyscy czasem popełniamy błędy
I życie tak rozpada się na części

Músicas más populares de Verba

Otros artistas de