Moja Lady
Czy pamiętasz jeszcze tamten bal
W blasku świec tańczyło tysiąc par
Każda z nich zajęta sobą tak
Nie obchodził ich wielki świat
Na tym balu byłaś Ty i ja
Zapatrzeni w niebo w mglistą dal
Księżyc do nas wtedy szepnął że
Miłość piękną jest
Moja lady lady ma
Zawsze dumnie piękna tak
Powiedz słowo a będę znowu
Tańczył z Tobą tylko z Tobą
Moja lady lady ma
Czasem bywa także zła
Lecz gdy szepnie czułe słowo
To zatańczę z nią po brzask
Chcę pytanie nowe zadać Ci
Jak wspominasz nasze wspólne dni
Gdy objęci razem mocno wpół
Tak byliśmy niczym szczęścia wzór
Czy nie tęsknisz do tych cudny chwil
Gdy natchniony kwiaty rwałem Ci
Ile było na nich dobrze wiesz
Tych ze szczęścia łez
Moja lady lady ma
Zawsze dumnie piękna tak
Powiedz słowo a będę znowu
Tańczył z Tobą tylko z Tobą
Moja lady lady ma
Czasem bywa także zła
Lecz gdy szepnie czułe słowo
To zatańczę z nią po brzask
Było nam wspaniale
Wiecznie tak by mogło być
Wciąż mówię Ci uśmiechnij się
To nie był sen uwierz mi
Moja lady lady ma
Zawsze dumnie piękna tak
Powiedz słowo a będę znowu
Tańczył z Tobą tylko z Tobą
Moja lady lady ma
Czasem bywa także zła
Lecz gdy szepnie czułe słowo
To zatańczę z nią po brzask
Moja lady lady ma
Zawsze dumnie piękna tak
Powiedz słowo a będę znowu
Tańczył z Tobą tylko z Tobą
Moja lady lady ma
Czasem bywa także zła
Lecz gdy szepnie czułe słowo
To zatańczę z nią po brzask