Napisane
Napisałem szczęście dla niej
W napisanym świecie było łatwiej znaleźć
W napisanym domu pięknym jak słowa o nim
Napisane życie kto nam wieść je zabroni
Napiszę łoże nam i parę liter jęków
Lub przy grillu na dworze i w gronie znajomych
Napiszę nas z piwkiem w ręku
Bez żadnych przeszkód ułożę nam życie jak z feng shui
Tylko zabierz długopis mi potem bym znając mnie nic nie zepsuł
Gdy myśli uciekną na kartki
A słowa z nich wyrwą nas z bajki
I wyjdzie że byłaś wytworem fantazji
A ja siedzę sam w napisanej knajpie
Barman daj mi setkę
Dostawię wykrzyknik! z pijackim akcentem
Pauzę w reakcji i pełną butelkę
Przy stole tak brudnym jak myśli i wiersze
Napiszę wspomnienia o wczoraj nocy
Pełnej rozkoszy hotel na uboczu
Kobiety bez imion faceci bez forsy
Bez celu i siły wpisanej w ich oczy
Albo napiszę nocą miasto puste ulice
On na mijających się z prawdą nogach jak chodzi i myśli nad życiem
A może czy skończyć je dziś
Napiszę mu most czy skoczyć ma z niego
A w sumie to po co ma żyć
Jutro napiszę nowego jego
Ludzie odchodzą i nam żal
Prawdziwy świat nie ugości ich na nowo
Napisz im list parę zdań
Tylko do ciebie niech wpadną choć na słowo
Ludzie odchodzą i nam żal
Nikt nie przeczyta życia jeszcze raz jak powieść
Napisz im list parę zdań
Śmiertelną ręką utrwal radość życia w słowie
Niech ci nie będzie więcej żal
Napisane życie pożyczone prawdy
Dokąd cię zabrać przez kartki dziś
Ożywić ci kogoś kto wczoraj był martwy
To jedno słowo by wstał i żył
Ten człowiek z mostu jest w tym pięknym domu
Pomógł temu z knajpy wyjść na prostą i dało powód żeby żyć
Dziś nie tylko alkoholu przy czystym stole ci pisze list
O wszystkim i niczym bez praw tego świata
Bo człowiek gdy pisze jak ptak może latać
Chwila gdy piękna jest trwać może lata
A gdy taką wolę masz czas może wracać
Do bliskich których już nie ma do dziewcząt które odeszły
Możesz ożywić wspomnienia sprawujesz tu los niezależny
I to nadal nie życie lecz chwila wytchnienia
Zmień się w bohatera co spełnia marzenia
Spisz chociaż zdanie to tylko zabawa
Wisławo dziękuję ci za radość pisania
Ludzie odchodzą i nam żal
Prawdziwy świat nie ugości ich na nowo
Napisz im list parę zdań
Tylko do ciebie niech wpadną choć na słowo
Ludzie odchodzą i nam żal
Nikt nie przeczyta życia jeszcze raz jak powieść
Napisz im list parę zdań
Śmiertelną ręką utrwal radość życia w słowie
Niech ci nie będzie więcej żal