Odcinka
Siemano nasz plan na lato nie grać jak muza na stype
Bo ten dobry vibe potrzebny braciom jak fura na weekend
Tutaj ciągle ktoś by chciał się lać jak ta wóda na VIPie
Albo się nafurać pleść o gruzach jak Pusha na feacie
My dusza na streecie życie żaden jakiś przaśny anthem
Co nie napiszę to lecisz to jak litanię
Nie gardzę hajsem nie patrz jakbym zabił pandę
Moich ludzi nuży orka im się marzy własny akwen
Nawet z fałszem
Im się marzy własny akwen więc
Daj mi szklankę jak za pikantne
To zapij Sprite'm
Jak w Słońce jak w Galii pali
Taki vibe że bym zatańczył (pow)
Na disco poszedł
Przylgnął do fajnej panny co pachnie jak drink z kokosem
Feromony wyślą message poczuje to pismo nosem
Wezmę ją za rękę jak zechce to wezmę wszystko potem
Odcinam się od was ziomale odcinam
O szarej rzeczywistości zapominam
Sól i Tequila koszuli to se nie zapinam
To nie dla płotek gadam językiem rekina
Odcinam się od was ziomale odcinam
O szarej rzeczywistości zapominam
Sól i Tequila koszuli to se nie zapinam
To nie dla płotek gadam językiem rekina
Odcinka odcinka odcinka
Bez odbioru nie ma mnie
Odcinka odcinka odcinka
Wrócę to odezwę się
Odcinka odcinka odcinka
Bez odbioru nie ma mnie
Odcinka odcinka odcinka
Wrócę to odezwę się
Co u ciebie Spinache
Jak tam leci Spinache
Co tam robisz
Znajoma śpiewka się zaczyna
Można wbić jak na free nawiniemy
Yo yo yo wiesz jakie mam problemy
Słyszę że znowu jakiś Asap Stres
Jak poziom wód wzrasta pożary w lasach
Mogłeś czekać na album Nasa wiec nie poganiaj
W tych szybkich czasach w gęstwinie zasad
Ludziom puchnie bania
Starczy narzekania już zacny plan się wyłania
Luz kruszymy susz kick busz
Nie psuj mojego zen bez świateł kamer dymu
Bez scen dzisiaj wygrzewam się nad wisłą
Spalonym pyskom na gastro smakuje wszystko
Patrzę na śliczność rozmawiamy nakreślamy
Najbliższą przyszłość naszą bliskość
Odcinam się od was ziomale odcinam
O szarej rzeczywistości zapominam
Sól i Tequila koszuli to se nie zapinam
To nie dla płotek gadam językiem rekina
Odcinam się od was ziomale odcinam
O szarej rzeczywistości zapominam
Sól i Tequila koszuli to se nie zapinam
To nie dla płotek gadam językiem rekina
Odcinka odcinka odcinka
Bez odbioru nie ma mnie
Odcinka odcinka odcinka
Wrócę to odezwę się
Odcinka odcinka odcinka
Bez odbioru nie ma mnie
Odcinka odcinka odcinka
Wrócę to odezwę się