Królewna kruków

Kruki znosiły jej pierścionki
Kruki trzymały przy niej straż
Patrząc z kaliny i jabłonki
W jej zasmuconą białą twarz
Szedłem bezbronny do królewny
Nocą jałową w zimnej mgle
Wicher ujadał za mną gniewny
„Wracaj nim kruki zgubią cię"

Bo ona będzie mieszkać w moim domu
Lampę gasić będzie dla mnie nocą
W dzień zapalać będzie jak nikomu
Te pierścionki co jej skórę złocą
Ona będzie mieszkać w moim domu
Śmiać się ze mną płakać ze mną będzie
W oczy będzie będzie patrzeć jak nikomu
Pójdzie za mną jak ja za nią wszędzie

Wczoraj na drogach strach mnie łowił
Dzisiaj nie wrócił mnie już z dróg
Dzisiaj zaśmiałem się krukowi
Gdy mi zastąpił drogę kruk
Była niedawno tam na skale
Kiedy mierzyłem się ze złem
Czemu jej nie ma nie ma wcale
Czemu jej nie ma poza snem

Bo ona będzie mieszkać w moim domu
Lampę gasić będzie dla mnie nocą
W dzień zapalać będzie jak nikomu
Te pierścionki co jej skórę złocą
Ona będzie mieszkać w moim domu
Aż do końca snu bo sen się prześni
Nawet kruki usną po kryjomu
Na gałęziach głogu i czereśni

Músicas más populares de Tajfuny

Otros artistas de Pop rock