Zły wtorek
Aj
Nad moim oknem samoloty
Codziennie rano
Kiedy budzę się z uśmiechem
Aj
Co by tutaj dzisiaj zrobić
Czy zjeść śniadanie
Czy na ulice wyjść
A moje ciało
Zmęczone bardzo
Wczorajszą nocą
Gigantyczną mocą
Czas mija szybko
I mijają lata
A ja nie mogę zebrać się
Konkretnej pracy nie miałem nigdy
Ty akceptujesz mnie
Aj
Chyba jednak wyjdę z domu
Rozejrzę się na mieście
Ajajajaj
Aj
Osiedle mam strzeżone
Czasami czuję się tu
Jak w aushwitz
Lub w areszcie
Ale je lubię
Mieszkam tu chwilę
Chociaż się nie urodziłem
Przyjezdnym zawsze byłem
Czas mija szybko
Aj
Wszystkie myśli chore
Wróciły do mnie
To jest zły wtorek
Aj
Wszystkie myśli chore
Wróciły do mnie
To jest zły wtorek