Niechciana miłość
Myślała spełnia się sen
Znalazła dla siebie miejsce
Jedyne miejsce na świecie
Gdzie serca dwa były jej
Myślała zostanę więc
Nie chciała mieć już nic więcej
Lecz nagle czas zabrał szczęście
Dwa serca nie chciały jej
Niechciana miłość gdzieś się błąka mija kolejne drzwi
Niechciana miłość której nie chce dzisiaj przygarnąć nikt
Niechciana miłość ta dla której wszystkie oddali sny
Nie znaczy dla nich nic dziś mówią to wybór był zły
Już miejsca dla nich w sercach nie ma które rozłączył czas
Niechciana miłość pyta ciągle czemu musi być tak
Wciąż szuka gdzieś kochanych dłoni ciepła dotknięcia warg
Niechciana miłość serce swoje siebie chce dać
Zgubiła gdzieś drogi cel
Zraniona woła o serce
Bo tylko tam jest jej miejsce
Bez niego straci swój sens
Dlaczego nie chcą ją znać
Tak wiele przecież im dała
Samotna dzisiaj niechciana
We własnych tonie już łzach
Niechciana miłość gdzieś się błąka mija kolejne drzwi
Niechciana miłość której nie chce dzisiaj przygarnąć nikt
Niechciana miłość ta dla której wszystkie oddali sny
Nie znaczy dla nich nic dziś mówią to wybór był zły
Już miejsca dla nich w sercach nie ma które rozłączył czas
Niechciana miłość pyta ciągle czemu musi być tak
Wciąż szuka gdzieś kochanych dłoni ciepła dotknięcia warg
Niechciana miłość serce swoje siebie chce dać
Niechciana miłość gdzieś się błąka mija kolejne drzwi
Niechciana miłość której nie chce dzisiaj przygarnąć nikt
Niechciana miłość ta dla której wszystkie oddali sny
Nie znaczy dla nich nic dziś mówią to wybór był zły
Już miejsca dla nich w sercach nie ma które rozłączył czas
Niechciana miłość pyta ciągle czemu musi być tak
Wciąż szuka gdzieś kochanych dłoni ciepła dotknięcia warg
Niechciana miłość serce swoje siebie chce dać