Skąd przychodzi muzyka

Skąd przychodzi muzyka
O tym nie wie nikt
A tyle tyle jej wokół
Od zmierzchu aż po świt

Przemyka między drzewami
Spływa słońca promieniem
Jest krzykiem radością i bólem
Jest zapatrzeniem

Czeka u progu domu
Gdzie było zbyt wiele ciszy
A najpiękniejsza jest wtedy
Gdy dwoje ludzi ją słyszy

O struny zmierzchu potrąca
I gwiazdom z nieba spada
I na przymkniętych powiekach
Nocą cicho siada

Skąd przychodzi muzyka
O tym nie wie nikt
A tyle tyle jej wokół
Od zmierzchu aż po świt

Przemyka między domami
Spływa słońca promieniem
Jest krzykiem radością i bólem
Jest zapatrzeniem

Músicas más populares de Seweryn Krajewski

Otros artistas de Middle of the Road (MOR)