Faceci
Żyją tacy faceci
Że my przy nich jak dzieci
Znają życie
I mają swój plan
Ech wy ludzie co żyć potraficie
Jak cholernie zazdroszczę ja wam
W realności skorupie
Całą resztę ma w dupie
Mówi taki „ja wiem o co gram"
Ech wy ludzie co żyć potraficie
Jak cholernie zazdroszczę ja wam
Zgarnia wszystko pod siebie
Czasem pójdzie na rewię
Pełny luz bo na wszystko go stać
Ech wy ludzie co żyć potraficie
Mocno cwana rodziła was mać
Każdy z was jest sam w sobie
Podmiot przedmiot i obiekt
Wszystko skute solidną obręczą
Ech wy ludzie co żyć potraficie
Za was inni się pocą i męczą
By wam przyznać co wasze
Nie napluję wam w kaszę
Zawiść swoją na chwilę ukrócę
Ech wy ludzie co żyć potraficie
Gówno wiecie co to jest życie
Ale za to się znacie na sztuce