Garmażeria
To miejsce gdzie się wszyscy znamy
Wchodzą chłopcy z nimi damy
Wychodzą dziwki i chamy
Ściany mają uszy więc nie jest nikt pijany
Chciałbyś sztukę zmieniasz plany
Szybki odwrót gdy jesteś bliski bramy
To gra o flotę walka o fotel
Gouda co piątek kac w sobotę
To pięść i młotek dwa do trzech to jeździć szrotem
Ona ma ochotę ty marsz z powrotem
Pa krzyk jest głuchy ta krzycz jak musisz
Ja milczę skuty fakt styczeń drugi
O świat nie kończy się na szlugu kończą mi się szlugi
Świat nie kończy się na długu nie kończą mi się długi
Nie kończy się flota i nie kończą mi się dni gdy
Wydaję plik do końca bo się nie zaczęły nigdy
Modlitwy by przestać tracić czas na litry
Litry by przestać tracić czas na modlitwy