Śmierć z widokiem na morze
Największe fale zawsze są tam gdzie nas nie ma
Już nas nie okryją płaszczem niepokalane lśnienia
Mamy przed oczami stan podwyższonej potworności
Przykuliśmy się do skał nie mamy sił na pościg
Nie chce skończyć się ta noc
Coraz bardziej przypomina
Awarię stu milionów słońc
Ta niedojrzała jarzębina
Ktoś mi w kieszeni zmiął ocean ten dziś jest za spokojny
Nie spadniemy razem z nieba za późno wróciłem z wojny
Zadzieram łeb wysoko wyżej niż doleci orzeł
Słodko ukołysze nas śmierć z widokiem na morze
Nie chce skończyć się ta noc
Coraz bardziej przypomina
Awarię stu milionów słońc
Ta niedojrzała jarzębina
Ta niedokończona noc
Słabiej płoną oczy twoje
Awaria stu milionów słońc
Jak początek zguby mojej
Największe fale zawsze są tam gdzie nas nie ma
Już nas nie okryją płaszczem niepokalane lśnienia
Mamy przed oczami stan podwyższonej potworności
Już się wyłoniła z fal nasza oda do małości
Ta niedokończona noc
Słabiej płoną oczy twoje
Awaria stu milionów słońc
Jak początek zguby mojej
Nie chce skończyć się ta noc
Coraz bardziej przypomina
Awarię stu milionów słońc
Ta niedojrzała jarzębina
Awarię stu milionów słońc
Ta niedojrzała jarzębina