Tak o mnie walcz
Idź na całość raz
Aż tchu będzie brak
Pękać z dumy daj gdy zdobywasz świat
Kradnij nocą zen i ubierz się w grzech
Upuść jedną z łez zamiast sznur pereł nieś
Pokaż na co tak naprawdę stać cię kochanie
Przecież dusze ciało wszystko co we mnie dostaniesz
Tak o mnie walcz
Tak mnie zdobywaj
Chcę poczuć że budzi się lew
I w tobie
Chcę poczuć ten ogień
Wznieś babilon nasz i schowaj mnie tam
Kołysz tylko mnie w twoich myślach co dnia
Z wiatrem poznaj mnie bym się wspięła gdzieś hen
Złóż kołyskę z rąk gdy upadam na dno
Pokaż na co tak naprawdę stać cię kochanie
Przecież dusze ciało wszystko co we mnie dostaniesz
Tak o mnie walcz
Tak mnie zdobywaj
Chcę poczuć że budzi się lew
W tobie
Tak o mnie walcz
Tak mnie zdobywaj
Chcę wiedzieć że czekałam właśnie na ciebie
Tu moje miejsce
Tak o mnie walcz
Tak mnie zdobywaj
Chcę poczuć że budzi się lew
W tobie
Tak mnie zdobywaj
Chcę wiedzieć że czekałam właśnie na ciebie
Tu moje miejsce
Tu moje miejsce