1001 Karier
Taki jest los skazanych na post
Setki wyrzeczeń by pokazać zaplecze
Rząd na rzędzie błąd na błędzie
Prędzej bo trwa premiera
Jaki spektakl? Kariera
Teatr? OeSTeRa
Wokół obserwatorzy w tle napompowane VIP'y
Na scenie jeden aktor przeciw tysiącom krytyk
Niczym nie skryty myślę czy dam radę
Z tremą tu na estradę lecz wyjścia nie ma
Więc jadę słowo w słowo tekst za tekstem
Stojąc ponownie przed życiowym testem
By wykazać się męstwem przed tymi na uboczu
Gdy czyha na błąd setki tysięcy oczu
Trudno nie poczuć presji
Nie zgubić się w tej kwestii
Tak głupio jest mi
W światła kolorach główna rola dla OSTRego
Sztuka jednego aktora
Czuję się jak na torach
Tysiące uszu czekających na pomyłkę
W grze tysiąca uczuć
No kiedy nastąpi zła opinia na arkuszu
Dla buców czułe nara
Nie gram dla Oskara
W zoo szukaj napuszonych jak papuga ara
Stojąc naprzeciwko widza który wybrzydza
Tracę w jego oczach bo nie próbuję się podlizać
Jako aktor sztuki tej autor tekstów redaktor
Daję bo mam to co dać powinienem
Podpisane imieniem nazwiskiem
I wszystkim tym co sercu bliskie
W przekładzie na rym
Ostrowski dla ciągle radosnych
Przedstawienie faktów
Przełożenie na prosty język potoczny
Uciekając spod wyroczni
Klimatów mrocznych sztuka
Tu nie oszukam
Stopa wali jak bazooka
Ostry sylaby duka
Niezrozumiały jak Grechuta
Miejsce akcji na Bałutach
Obóz TA choć na scenie jeden aktor
Ale wciąż trwała idea
Do sztucznych jak linolea
Nigdy to nie trafi
Zawsze będę tylko tym
Co pcha się na afisz
Ile gotowy stracić będzie mój wydawca
Gdy zamiast OSTRego poleci dicho w słuchawkach
Energetyczna dawka moje miejsce tam gdzie scena
Tu żal wyrażam w trenach w świecie którego nie ma
Wiem że stąd nie zejdę do końca przedstawienia