To nie ja, to nie ty
Czekam na Ciebie
W świetle nocy tulę nas
I nawet nie wiem
Czy mam Cię chociaż w snach
Szukamy siebie
W labiryncie naszych dni
I jeszcze nie wiem
Czy w deszczu znajdę łzy
To nie ja to nie ty
Tak dobrze mogło być
Proszę cię wybacz mi
To nie ja to nie ty
Tak bliska byłaś mi
To nie ja to nie ty
Czekam na Ciebie
Może już ostatni raz
I znów na niebie
Jest więcej szarych barw
Czy kiedyś spotkam
Kogoś kto by czuł jak ja
Kto tylko ze mną
Odkryje inny świat
To nie ja to nie ty
Tak dobrze mogło być
Proszę cię wybacz mi
To nie ja to nie ty
Tak bliska byłaś mi
To nie ja to nie ty
To nie ja to nie ty
Tak dobrze mogło być
Proszę cię wybacz mi
To nie ja to nie ty
Tak bliska byłaś mi
To nie ja to nie ty
To nie ja to nie ty
Tak dobrze mogło być
Proszę cię wybacz mi
To nie ja to nie ty
Tak bliska byłaś mi
To nie ja to nie ty