Przedsionek
Zacznijmy tam gdzie jest koniec
Nie wyważajmy drzwi
Choć linie na dłoniach rozmywają się
Tajemny wiedzie nurt
Na drugi brzeg
Są niepokoje
W korytarzach serc
Na duszy ślad
Jak tatuaż który na zawsze
Chcemy na sobie mieć
Doszliśmy tu po wybojach
Nawet nie zliczę ran
Na wspólnym całunie odciśnięty ból
Wystawił jedną z flag
Na deszcz i wiatr
Są niepokoje
W korytarzach serc
Na duszy ślad
Jak tatuaż który na zawsze
Mamy na sobie
Zabieram cię dziś ze sobą
Razem przekroczmy próg
W przedsionku króluje już nadziei duch
Więc rozgość się tu
Bądź blisko znów