Ludzie prości
Ja jestem taki sam jak Ty
Mam takie same marzenia i takie same mam sny
Tak samo cieszę się i tak samo lecą mi łzy
Posłuchaj mówię Ci
Bo dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości
Więc czemu patrzysz na mnie zły Pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja ja jestem taki sam jak Ty
I dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości
Więc czemu patrzysz na mnie zły Pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja ja jestem taki sam jak Ty
I pewnie myślisz że ja gadkę walę tanią
By przypodobać się grubasom z kasą pięknym paniom
I pewnie myślisz że ja na tym trzepię niezłe siano
Ale ja nie wiem czy będę miał co jeść jutro rano
Bo w moim życiu jak w Twoim nic nie jest pięknie ładnie
Jeszcze czegoś nie zrobisz już z tego Cię ktoś okradnie
Doceniaj to co masz te piękne chwile łap je
Pamiętaj zamiast wrogów lepiej mieć dusze bratnie joł
Więc czemu życzysz mi źle a na ulicy ciągle mówisz mi cześć
Spróbuj zrozumieć jaką moje słowa niosą tu treść
Nie pragnę niczego prócz tego aby spokojnie swoje życie wieść
Ale dla Ciebie reggae to ciągle plaża słońce palmy wczasy
Dla mnie to sposób na życie aby godnie przeżyć ciężkie czasy
Nie robię tego dlatego by mieć status gwiazdy
Ja robię to z miłości do muzyki nie dla kasy
Bo dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości
Więc czemu patrzysz na mnie zły Pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja ja jestem taki sam jak Ty
I dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości
Więc czemu patrzysz na mnie zły Pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja ja jestem taki sam jak Ty
Nie jestem nie wiadomo kim i z nie wiadomo kim nie spotykam się nocą
Nie robię nie wiadomo czego i nie robię nie wiadomo po co
Nie mówię nie wiadomo o czym lecz fałszywe plotki błądzą
Że jestem narkomańską mordą i jeżdżę złotą karocą
Ja jestem zwykłym człowiekiem przychodzę Ci z pomocą
To słowo łączone z dźwiękiem nie zawiścią przemocą
Żyj swoim życiem nie innych bo inaczej nie ma po co
Sam chyba nie lubisz jak inni Ci w życiu mącą
A Ty z braku ochoty na cokolwiek pleciesz ploty
A tu nie chodzi o to że od ludzi ważniejsze są banknoty
Ja wszystkie kłopoty zawijam powoli w Mascotte y
Fałszywi przyjaciele zgasną jak knoty bo
Bo są w naszym życiu sprawy ważniejsze od pieniędzy i ważniejsze od sławy
Bo są w naszym życiu ludzie z których
Powinniśmy cieszyć się w każdej życia sekundzie
Dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości
Więc czemu patrzysz na mnie zły Pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja ja jestem taki sam jak Ty
I dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości
Więc czemu patrzysz na mnie zły Pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja ja jestem taki sam jak Ty
Już z nim nie pogadasz widzieliśmy go w telewizji Ma z dwa teledyski
Nie dzwonimy do niego bo powie że jest busy
Pewnie ma niezłe schizy chłopak zapomniał o nas
Liczy już tylko zyski kariera zabrała go nam
Obłędnie myślicie grubo się mylicie
My po prostu robimy to co kochamy nad życie
Nie zadzwoniłeś więc nie wiesz a szkoda
Plotkę w obieg puściłeś a następny ją podał
A jak było naprawdę tego się już nie dowiesz
Dam Ci radę zastanów się zanim cokolwiek powiesz
Bądź prawdziwy i doceń prostotę
Bo życie to nie fotel na którym siedzisz z pilotem
Bądź prawdziwy i doceń prostotę
Bo życie to nie fotel na którym siedzisz z pilotem
Bądź prawdziwy i doceń prostotę
Bo życie to nie fotel na którym siedzisz z pilotem
Bądź prawdziwy i doceń prostotę
Bo życie to nie fotel na którym siedzisz z pilotem