Projektor

Każdy z nas widzi tę samą iluzję
O 4 rano wisi cisza nad łóżkiem
Głowa pisze hasła przytępionym ołówkiem
Jestem z bloku, lecz przysięgam, że na bloku nie umrę
Pokochałem milczenie
Miałem być przez chwilę w cieniu, a się stałem sam cieniem
Każdego dnia chcę zabić beznadzieję
Tłumię w sobie tyle złego, że przestaję być człowiekiem

Wszystkie stare twarze na białej ścianie
Jak z projektora widzę ludzi z tamtych dni
Wszystkie stare twarze na białej ścianie
Jak z projektora widzę ludzi z tamtych dni

Każdy z nas widzi tę samą iluzję
Pamiętam jak w środku nocy nie poznałem się w lustrze
Mojе oczy w końcu stały się puste
Moje oczy w końcu stały się puste

Wszystkiе stare twarze na białej ścianie
Jak z projektora widzę ludzi z tamtych dni
Wszystkie stare twarze na białej ścianie
Jak z projektora widzę ludzi z tamtych dni