Anioł
Gdy przyjdzie śmierć przytul mnie
Kiedy sprawi że zblaknę scałuj ostatnią łzę
Jeśli zadrży powieka zagłaszcz lęk
Odgoń chłód i obiecaj że nie opuścisz mnie
Gdy przyjdzie śmierć weź mnie za rękę
Kiedy spytam czy zaboli odpowiedz mi że nie
Gdy nastanie dla mnie wieczny mrok pomódl się
Odgoń chłód i obiecaj że nie opuścisz mnie
Ty jeden wiesz jak cisza brzmi
I jak nikt umiesz dodać mi sił
A gdy z moich oczu zniknie ukochany blask
Zapamiętaj mnie taką jaką byłam wczorajszego dnia
Ty jeden wiesz jak cisza brzmi
I jak nikt umiesz dodać mi sił
A gdy z moich oczu zniknie ukochany blask
Zapamiętaj mnie taką jaką byłam wczorajszego dnia